Skoro to czytasz, jesteś jedną z moich kursantek. Jest mi bardzo miło, że postanowiłaś mi zaufać. Zanim przystąpisz do pracy z kursem, zapoznaj się z moimi radami. Pomogą Ci przygotować się do samodzielnej pracy w trakcie kursu. Naturalnie, przez cały czas trwania kursu możecie liczyć na moje wsparcie, ale jest Was kilkaset wspaniałych kobiet (i kilku mężczyzn), a ja jedna. W dużej mierze będzie to więc praca samodzielna.

Samodzielna nauka języka obcego to fantastyczna sprawa. Coraz częściej jest to również dla nas jedyna opcja. Nie mamy czasu na dojazdy na zajęcia. Mamy w domu dzieci, obiad do ugotowania. Pracując samodzielnie, nawet jeśli płacimy za jakieś wsparcie w postaci dostępu do kursu lub konwersacji, i tak oszczędzamy pieniądze – na dojazdach, opiekunkach. Ale żeby taka nauka miała sens, musi być dobrze zorganizowana. I dlatego chciałam dać Wam kilka dni na przemyślenie Waszego podejścia do kursu i nauki. Chcę, abyście mogły się do tego przygotować. Poniżej znajdziecie trochę porad i kilka pożytecznych linków.

JAK ZNALEŹĆ CZAS NA NAUKĘ?

O tym pisałam już tutaj. Chciałabym przy tej okazji jeszcze raz podkreślić, jak ważny jest plan nauki. Wiele z Was ma naprawdę mało czasu. Jeśli więc już uda Wam się urwać 15 minut dziennie na naukę, siadając do niej musicie wiedzieć, co robić. W przeciwnym razie spędzicie 10 minut decydując, co otworzyć.

JAK ZAPLANOWAĆ NASZĄ NAUKĘ?

Każdy z nas powinien rozwijać wszystkie kompetencje w komunikacji w języku obcym – czytanie, pisanie i rozmowa. Oznacza to, że warto wykonywać różne ćwiczenia: czytanie ze zrozumieniem, nauka nowego słownictwa, opanowanie gramatyki, słuchanie ze zrozumieniem, tworzenie wypowiedzi pisemnej oraz rozmowa. Naturalnie, jeśli jeden z tych elementów stanowi dla Ciebie większe wyzwanie, niż pozostałe, powinnaś poświęcić mu więcej czasu. Rodzaje ćwiczeń, które polecam w celu rozwijania powyższych kompetencji językowych, są w tym artykule szczegółowo omówione.

Jak stworzyć plan swojej nauki? Polecam ustalenie, z jakich źródeł będziemy korzystać. Zgromadź wszystkie książki w jednym miejscu (niech nie będzie to 15 książek do gramatyki, tylko jedna, od  której chcesz zacząć). Stwórz sobie dokument z pożytecznymi linkami – niech będą w jednym miejscu. Przygotuj sobie papier na fiszki i notatki. Wypracuj swój własny (realistyczny!) plan nauki – ile czasu możesz na nią poświęcić i jak często? Z jakich pomocy będziesz korzystać? W jakiej kolejności? W jaki sposób planujesz zanurzyć się w języku? Kto ma Ci w tym pomóc? Następnie ustal dokładnie zadania do zrobienia i gdy  w końcu przyjdzie moment na naukę, weźmiesz się od razu do pracy, zamiast zastanawiać się, od czego zacząć.

JAK UCZYĆ SIĘ SŁÓWEK?

Tutaj pisałam dla Was o fiszkach. Polecam ten tekst. Co warto dopisać do naszej fiszki – kontekst, w jakim wystąpiły nowe słowa. Najlepiej wynotować sobie całe zdanie lub część zdania. Dlaczego? Ponieważ niektóre słowa / wyrażenia działają tylko w konkretnym kontekście, i warto od samego początku zapoznawania się ze słowem przyzwyczajać się do tego kontekstu.

JAK POZBYĆ SIĘ BLOKADY W MÓWIENIU?

Przede wszystkim, musisz ustalić, co Cię blokuje. Czy potrafisz się porozumieć, ale wstydzisz się rozmawiać z kimś, kto mówi lepiej od Ciebie? A może wiesz, co masz powiedzieć, ale boisz się, że nie zrozumiesz odpowiedzi? A może zupełnie zapominasz słów i nie potrafisz niczego z siebie wydusić? Lub rozmawiasz, ale cały czas czujesz stres i dyskomfort, bo wiesz, że nie mówisz poprawnie?

Przypadek pierwszy:

Jak już pisałam, w jednym z moich tekstów na blogu, nasza wyobraźnia lubi płatać nam figle. Bardzo często jest tak, że różnica w poziomie, którą czujemy, wcale nie jest taka duża, jak nam się wydaje. Po drugie, nie powiem, że jest to bez znaczenia, ale na takich rzeczach nie należy się skupiać. Jeżeli będziemy zbyt często porównywać się do ludzi dokoła nas, nie starczy nam energii na pracę nad sobą. Jest jak jest. Należy iść do przodu i skupić się na sobie. Jeżeli chcesz się nauczyć i robić postępy, musisz takie rzeczy ignorować.

Przypadek drugi:

Jeżeli unikasz rozmowy po angielsku, ponieważ boisz się, że nie zrozumiesz rozmówcy, musisz pracować nad słuchaniem w tym języku. Proponuję słuchanie podcastów, do których załączony jest tekst. Należy słuchać podcastu kilka razy, starając się zrozumieć jak najwięcej, a następnie przesłuchać go jeszcze kilka razy czytając tekst. Wtedy jesteśmy w stanie porównać to, co słyszymy z tym, co faktycznie zostało powiedziane. Bardzo możliwe, że kilka słówek nas zaskoczy – w tekście nie mamy problemu z ich zrozumieniem, a gdy słuchaliśmy nie patrząc na tekst, nie rozpoznaliśmy ich. To oznacza, że nasze wyobrażenie o ich wymowie jest błędne. Jeśli my źle wymawiamy słowo, nie rozpoznamy go gdy ktoś inny poprawnie je wymówi. Znajdź wszystkie takie przykłady z tekstu, wpisz je do tłumacza i odsłuchaj poprawną wymowę. Jeśli nie skorygujesz swojego wyobrażenia na ich temat, zawsze będziesz mieć problem z ich zrozumieniem.

Podaję Wam dwa przykłady fajnych podcastów. Wszystkie produkcje BBC gorąco polecam.

Podcasty BBC

Podcasty Letsmasterenglish

Podcastów do nauki angielskiego jest bardzo dużo. Niestety, przeważnie nie zawierają  tekstu. Jeśli znasz podcast, do którego dołączany jest tekst, podziel się tą informacją  z nami. Ja cały czas takich materiałów szukam, a jeśli wkrótce nie znajdę, to po prostu je stworzę. Póki co, jeśli macie ogromny problem ze słuchaniem, możecie zainwestować w jakąkolwiek książkę do nauki języka angielskiego, do której dołączona jest płyta. Wówczas będziecie mogli wykonać ćwiczenie, o którym pisałam wyżej – najpierw wielokrotne słuchanie i próba zrozumienia, następnie słuchanie i czytanie tekstu plus wynotowanie słówek, które znamy, lecz z jakiegoś powodu nie rozpoznaliśmy ich podczas słuchania.

Przypadek trzeci:

Jeśli wiesz, że posiadasz wiedzę, lecz w trakcie rozmowy wszystko gdzieś ulatuje i nie potrafisz stworzyć sensownego zdania, jest to prawdopodobnie po prostu stres i musisz znaleźć na siebie jakieś rozwiązanie. Proponuję stopniowe zanurzanie się w języku. Zacznij od czatu w Internecie po angielsku –  tam nikt nie będzie Cię poganiał, możesz się nad wszystkim zastanowić, sprawdzić brakujące słówko. Warto poszukać choćby międzynarodowej grupy na Facebooku, która dotyczy czegoś, czym się interesujesz. Możesz polubić stronkę swojego ulubionego artysty i próbować czytać i pisać komentarze pod postami. To też jest rodzaj czatu. Staraj się jak najczęściej wystawiać się na tego typu sytuacje, aż w końcu stres będzie coraz mniejszy a Ty coraz bardziej pewna siebie.

Przypadek czwarty:

Jeśli rozmawiasz, mimo popełniania błędów, ale czujesz dyskomfort z tego powodu, musisz po prostu nad swoimi błędami pracować i starać się je eliminować. Ważne jest, byś nie pozwoliła, żeby to Cię zablokowało. Nikt nie jest idealny. Twój rozmówca naprawdę rozumie, że dopiero się uczysz. Nie masz powodu do wstydu – przecież rozwijasz się i pracujesz nad sobą. Niemniej jednak, nie warto stać w miejscu. Wiele osób uważa, że skoro osiągnęli już pewien poziom komunikacji i są rozumiani, nie ma już sensu skupiać się na gramatyce. Ja uważam, że zawsze warto szlifować swoje umiejętności. Aby to zrobić, musisz wiedzieć, jakie błędy popełniasz. Najczęściej nie zdajemy sobie z nich w ogóle sprawy. Polecam więc znalezienie partnera do rozmowy, który będzie Cię informował o tym, co mówisz źle. Takim partnerem może być lektor języka angielskiego. Jeśli masz ograniczony czas lub / i budżet i nie jesteś w stanie zapisać się na regularne zajęcia, wykup sobie pojedynczą godzinkę konwersacji raz w miesiącu – może na Skype, i poproś lektora o raport. Wtedy będziesz wiedzieć, nad czym musisz jeszcze popracować.

Więcej na temat blokady znajdziesz tutaj.

Pozostałe pożyteczne linki:

1. Jak uczyć się czytając książki?
2. Jak precyzyjnie się wyrażasz?
3. Jak nie uczyć się języków obcych?
4. O tym, jak popsułam mój angielski
5. Jak uczyć się języka obcego bez asysty?

Jeśli macie jakiekolwiek pytania, proszę o kontakt 🙂 Zostawcie komentarz poniżej, napiszcie maila albo odezwijcie się na grupie.