Języki

IT czy THERE?

W języku angielskim jest naprawdę dużo zastosowań słów there i it. Nie będę w tym artykule opisywać ich wszystkich. Skupię się na razie na tym, co sprawia kłopot wielu osobom, w tym osobom na moim instagramowym wyzwaniu “4 tygodnie po angielsku”. Mianowicie na tym, kiedy zacząć zdanie od it a kiedy od there, gdy są one używane jako tzw. przeze mnie “fejkowe” podmioty, i jak te sytuacje odróżnić od “realnych” podmiotów.

 

To prawda, że zarówno there, jak i it, używamy często jako tzw. “fejkowe” podmioty, czyli takie, których w języku polskim w tym miejscu nie ma. Występują one wówczas na początku zdania i na język polski w ogóle nie są tłumaczone. Są po prostu pomijane. Ale każdego z nich używamy inaczej i do innego typu zdań. 

 

THERE

 

There, razem z odmienionym czasownikiem be, często stoi na początku zdania gdy chcemy powiedzieć, że COŚ lub KTOŚ gdzieś jest, znajduje się, istnieje:

 

There is a man in the kitchen. – Jest mężczyzna w kuchni. (bardziej naturalne tłumaczenie na polski zaczyna się od miejsca: W kuchni jest mężczyzna.)

 

There are big trees in the garden. – W ogrodzie są duże drzewa. 

 

Podstawowa składnia angielska wymaga od nas użycia JAKIEGOŚ podmiotu na początku. Jeśli zaczniemy zdanie od samego czasownika, może to brzmieć jak pytanie (w inwersji przecież czasownik stoi pierwszy) lub rozkaz. Dlatego ogólnie staramy się postawić na początku jakiś podmiot, realny lub nie. 

 

W takiej konstrukcji tłumaczenie wygląda następująco:

 

There is = jest (there nie tłumaczymy)

There are = są (there nie tłumaczymy) 

 

There isn’t a man in the kitchen. – Nie ma mężczyzny w kuchni. 

There aren’t big trees in the garden. – Nie ma dużych drzew w ogrodzie.

Is there a man in the kitchen? – Czy w kuchni jest mężczyzna?

Are there big trees in the garden? – Czy w ogrodzie są duże drzewa?

 

There was a man in the kitchen. – W kuchni był mężczyzna. 

 

I tak dalej 🙂

 

IT

 

Jeśli chodzi o it to tu mamy mały kłopot, ponieważ czasami jest ono “fejkowym” podmiotem, a czasami “realnym”. 

 

It jako “fejkowy” podmiot jest używane wtedy, kiedy zdanie jest o tym, JAK JEST:

 

It is early. – Jest wcześnie.

It is cold. – Jest zimno.

 

(Uwaga! W języku polskim w takich zdaniach używamy przysłówków. W języku angielskim przymiotników: It is dangerous – nie: dangerously). 

 

W takiej konstrukcji tłumaczenie wygląda następująco:

 

It is = jest (nie tłumaczymy it)

 

Porównajmy więc THERE i IT jako podmioty “fejkowe”:

 

Kasia: I live in the city centre. (Mieszkam w centrum miasta.)

Ania: It must be very noisy. / There must be a lot of noise. (Musi być bardzo głośno. / Musi być dużo hałasu.)

 

W powyższych przykładach na polski nie tłumaczymy ani there, ani it. Ale zdania te są o czymś innym. Z pierwszego dowiadujemy się, JAK musi być. Z drugiego CO musi być. 

 

IT jako “realny” podmiot jest tłumaczone. 

 

It is one of my favourite pens. – To jest jeden z moich ulubionych długopisów. 

I like this film. It’s very interesting. – Podoba mi się ten film. On jest bardzo interesujący. 

 

W takiej konstrukcji tłumaczenie wygląda następująco:

 

It is = to / on / ona / ono jest 

 

Jak więc rozpoznać, czy użyć THERE czy IT? 

 

Należy sobie zadać jedno lub dwa pytania. 

  1. Czy mój podmiot jest “realny” (będzie tłumaczony) czy “fejkowy” (nie będzie tłumaczony)? Jeśli “realny” i odpowiada polskiemu to / on / ona / ono (oczywiście mowa o rzeczownikach, które nie dotyczą ludzi), potrzebujesz it.
  2. Jeśli “fejkowy” – o czym jest Twoje zdanie? Jeśli dowiemy się z niego CO lub KTO jest, istnieje, potrzebujesz there. Jeśli dowiemy się, JAK jest, potrzebujesz it

 

Zestaw treningowy na Quizlecie

Email this to someoneShare on FacebookShare on Google+Tweet about this on TwitterShare on LinkedIn